Konkurs Poetycki
„Radość pisania”
Czworo uczniów szkoły, kryjąc się pod pseudonimami, nadesłało wiersze na konkurs poetycki. Trzymamy kciuki za dostrzeżenie poetów Żeglugi!
Tymczasem..
PIEKARZ
„Tylko Bułka”
Kolejny wiersz powstaje w chwilę
na temat który nie minie
temat dobrze znany i lubiany
o bułce piszę przez czas cały
Niby rzecz to prosta taka bułka
lecz skomplikowana wraz
dużo czasu i składników potrzeba
by powitała nas
Bułka wiele rodzajów swoich ma
lecz nie każdy wszystkie zna
niby każda podobna a jednak inna
jedna większa druga mniejsza lub wypuklejsza
Bułka to rzecz taka
co wiele wcieleń posiada
nawet my coś wspólnego z nią mamy
wszyscy nie jesteśmy tacy sami.
MAESTRO
"Szkoła"
Nie wiem dlaczego, ale tak czuję,
Że dziś niesłusznie dostałem dwóję.
A na dodatek uwag też kilka
Od tej profesor, co chodzi w szpilkach.
I Pan Dyrektor ze srogą miną
Patrzył, gdy w przerwie stałem z dziewczyną.
Woźny, niestety, też mnie zwymyślał,
Że nie za mądry był ten, kto mnie tu przysłał.
Również kucharka w szkolnej stołówce
Nie pogłaskała mnie dziś po główce.
Zamiast kompotu, wodę podała,
Jeszcze ze złością coś mamrotała.
Więc dzień niestety nie był wesoły.
Żałuję teraz, że wstałem do szkoły.
Nieszczęścia zwykle zbierają się w pary.
Od jutra więc zacznę chodzić na wagary.
KAMIEŃ
"Być twoim zwierzęciem"
Leżę w bańce okrytej czułością
Obrzucana złotem i diamentami
Otulona wsparciem i stabilnością
Leżę ze szczerymi uśmiechami
Leżę w bańce okrytej szacunkiem
Czuję jak spływają łzy szczęścia
Daje mi cieszyć się pocałunkiem
Zaczynają scalać się pęknięcia
I leżąc w tym całym dobrobycie
Kolejny raz czuję to nie moje łzy
Żyjąc w podziwie i zachwycie
Topiąc sie w marzeniach innych
Bo tęsknię za beztroskimi dniami
Gdzie nikt nie uczył mnie etykiety
Ponownie zachwycać się miedziami
Chce być tylko cieniem ciała kobiety
Przeszywaj mnie w końcu wybuchnę
Wróć proszę bardzo tęsknię za tobą
Chce tylko czuć łzy i mokrą chustkę
Patrzeć w lustro i nie czuć się sobą
Wypełnij znów moje serce bo wolę
Byś był ze mną do końca mych dni
Niż cały czas czuć tą ponura pustkę
Która patrząc na mnie znów sobie kpi
Wpełznij przyjacielu do ciała szybko
Zalej mnie falą bezsennych nocy i dni
Bo jak wiesz ja pragnę czuć wszystko
Niż otwierać oczy i znów nie czuć nic
ROMEO
,,Podpalacz"
Ciepło kocyka rozgrzało pocałunki pod zimnym niebem tworząc niewidzialne ognisko namiętności.
Ogień jest możliwy zimą ,czy to topienie się w miłości?
Nasze głośne kłótnie przypominają żywioł ognia.
Jesteś niebezpieczny ,spojrzeniem powodujesz we mnie pożar.
Stoję przed tobą ,płomień pokrywa moje ciało.
Możesz mnie dotknąć,
podziwiać,
zrób ze mną wszystko ,
śmiało.
…………………..
Jesteś podpalaczem, a ja twoją ofiarą.
Widzę twój uśmiech dominacją owiany…
Wyszeptuję zdanie:
Mimo swej brutalności i tak jesteś kochany.
Czekamy na wyniki!